sobota, 21 kwietnia 2012

piątek trololololo .

siems tu patrycja . jak zwykle piszę ja , bo dziewczynom się nie chcę , ok nieważne . wczoraj na mieście . aga nie umie lodów kupować , pani nam musiała zamawiać , bo agus podeszła do 'okienka' i  w śmiech . hahahahha . potem poszłyśmy do froga , chińskiego itp. i do babci , ponarzekałyśmy i pod biedronkę . tam też się działo , oj działo ; D no i z agu do domu , bo kamila poszła ze swoją mamą do miasta . dziś powtórka ? oby wypaliła : * cześć <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz